W ostatnim, marcowym numerze Świata Nauki znajduje się informacja o tym, że ludzie podświadomie reagują na wyraz twarzy u innych (Abstract; Elisabetta Ambron, Francesco Foroni. The attraction of emotions: Irrelevant emotional information modulates motor actions. Psychonomic Bulletin & Review, 2014; DOI: 10.3758/s13423-014-0779-y). Jest to niezależne od naszej woli. Może to tłumaczyć, czemu niektórzy nawiązują nowe kontakty i uzyskują pomoc w łatwy sposób, a inni mają z tym nie lada problem.
Notatka do siebie: być pozytywnym i dużo się uśmiechać.
Dzisiaj zaczepiłem sąsiada gdy odjeżdżał, zaczepiłem go w celu zdobycia klucza do bramy do naszego ogrodu. Z uśmiechem na twarzy zapytałem czy wie, kto taki klucz posiada i jak mógłbym bramę otworzyć, żeby coś do ogrodu wnieść. Dostałem szybko odpowiedź, że klucz posiada on i inny sąsiad, i że jeżeli potrzebuję to mogę dorobić sobie, albo po prostu przynieść nową kłódkę, do której będzie więcej kluczy. Zaoferował, że może też bramę otworzyć, ale akurat takiej potrzeby nie było.
W taki sposób poznałem kolejnego sąsiada. To już dwóch, zostało jeszcze 10 mieszkań ;-)
Widziałem też korek, ale taki porządny jak w prawdziwej metropolii na wschodzie przystało, stali wszyscy i co kilka minut podjeżdżali 20-30 metrów do przodu:-) Większość aut miała tylko jednego podróżującego. Nie dziwi to, że był korek.
Dla kontrastu obok był chodnik, w zasadzie wolny i w nienajgorszym stanie ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz